Urządzenia Gastro

Wszystko o sprzęcie, serwisie oraz sposobach czyszczenia urządzeń gastronomicznych

Zachowaj ciepło na dłużej

Pierwsze termosy powstawały już na początku XX wieku. Ich nazwa pochodzi od greckiego słowa „therme”, które oznacza ciepło. Trzeba przyznać, że jest ona bardzo adekwatna. Ale jak wynaleziono to pożyteczne naczynie?

Termosy w laboratoriach

Przodek” termosu został stworzony po raz pierwszy przez Jacquesa-Arsène’a d’Arsonvala, a dziesięć lat później wynalazł je także James Dewar. Naczynie było używane w laboratoriach. Przechowywano w nim niewielkie ilości skroplonych gazów. Jakiś czas później Reinhold Burger wpadł na pomysł z umieszczeniem szklanego naczynia Dewara w obudowie z metalu. To umożliwiło przechowywanie gorących i zimnych substancji w warunkach domowych. Dewnar usiłował uzyskać prawa do wynalazku, ale przegrał sprawę sądową i nie udało mu się to.

Dawniej termosy były produkowane ze szkła i obudowy wykonanej z tworzywa sztucznego. Obecnie coraz częściej powstają naczynia w pełni metalowe, bardziej wytrzymałe, niż te szklane. Nadal można spotkać je w laboratoriach, ale teraz są też używane przez wielu ludzi w warunkach domowych. Zimą zabieramy kawę w termosie do pracy albo pijemy z niego ciepłą herbatę na wycieczkach. Naczynia tego typu mają pojemność 1-2 litry, ale spotyka się też termosy o wiele większe, zwłaszcza w laboratoriach.

Coraz popularniejsze stają się też kubki termiczne. Z reguły nie zatrzymują one ciepła tak długo, jak tradycyjne termosy, bo i nie ma takiej potrzeby – z kubków korzystamy w pracy, w ogrodzie czy w samochodzie, a ich zawartość wypijamy w 1-2 godziny. Często są też mniej szczelne, ale to nie powinien być problem, skoro najczęściej używamy ich trzymając je w ręce bądź stawiając na biurku.

Czasem w termosie coś się psuje albo gubi się dołączona do niego nakrętka. Całe szczęście jest to jedna z wymiennych części do termosu, którą możemy kupić osobno i dalej cieszyć się sprawnym naczyniem. A jeśli wracając ze spotkania w biurze nie lubisz pić zimnej kawy, a mimo to nie masz własnego termosu… na co jeszcze czekasz?

Wiktoria

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top